Z drugiej strony
No i stało się. Wczoraj ok. 17 wylądowała na komecie sonda a pół godziny później my przepłynęliśmy na drugą stronę cieśniny. Dla 3/4 Kajtostanów jest to pierwsze zetknięcie z…
no właśnie z czym? Afryką? Raczej nie. Ceute trudno zaliczyć inaczej niż geograficznie do Afryki. Po wydostaniu się z portu uzupełniliśmy zapasy w Lidlu a kilka rowerowych rzeczy, których nie zdążyliśmy kupić w Krakowie nabyliśmy w Decathlonie. Jedynie na ulicach widać więcej kobiet w chustach oraz przybyszów z dalej na południe położonych obszarów kontynentu. Jak będzie dalej zobaczymy. Zaraz spróbujemy przebić się przez szczelną granicę oddzielającą „bogatą” Północ od Globalnego Południa.
PS w Afryce nastąpił przewrót, pierwszy przewrót Rutki.