Kajtostany w drodze
Moglibyśmy robić 50 km więcej niż robimy. Moglibyśmy mieć więcej słońca i nie marznące noski w nocy. Moglibyśmy mieć 2 kg mniej bagażu. Moglibyśmy leniwie pruć autem. Moglibyśmy jechać z mniejszą ilością dzieci. Moglibyśmy mieć inny cel. Moglibyśmy? Pewnie tak, ale…
Cel-Plener Podróżniczy w Boruszynie. Czyżby?
Ale pokonujemy dziennie akurat tyle kilometrów ile trzeba. Ale pogoda jest piękna. Ale spakowaliśmy się po mistrzowsku. Ale wolimy pedałować i tarabanić się do pociągów. Ale z trójką dzici, w tym dwoma Kajtkami jest weselej. Ale nie o cel tu chodzi, ale o stan. Kajtostany w drodze.