Przedurodzinowa histeria
Czas biegnie jak szalony. Jeszcze chwilkę temu lataliśmy z brudnymi pieluchami, a już za 10 dni Kajtek kończy 3 lata. Kilkanaście razy dziennie stara się nam wmówić, że to już teraz, że się spóźnimy. Rozwiązanie było proste, kalendarz adwentowo-urodzinowy DIY. Zostało 10 dni.
Każdego popołudnia znika czekoladka, z namaszczeniem zapakowana w sreberko, ponumerowana i przyklejona do… panelu podłogowego. A na 14 marca szykujemy tradycyjną akcję prezentową. Kto nas zna może skojarzyć o co chodzi. A kto nie brał udziału we wcześniejszych akcjach ma szansę nadrobić w tym roku. Bądźcie czujni… szczegóły już wkrótce! P.S. A czas dalej leci i już za niedługo znów będziemy latać z brudnymi pieluchami :/
zawsze was lubię czytać. uściski.
My zawsze lubimy, jak ktoś nas czyta. Pozdrawiamy!